Od razu przyznam, że jest to swego rodzaju motywator dla mnie, gdyż nie udaje mi się skończyć jednego serialu a już w kolejce czekają następne. W dodatku długość jednego odcinka jest dla mnie po prostu przerażająca. Ledwo jestem w stanie wysiedzieć (z przerwami) tę godzinę, której wymagają niektóre serie.
Balonowe radości
Małe dzieci boją się huku, który towarzyszy pękaniu balonów. Ale te małe, kolorowe gumowe “bańki” strasznie im się podobają. I nawet dorośli lubią balony, choć nadal się ich boją. Niekiedy jednak takie barwne cudo staje się towarzyszem dziecka.
Wolontariat – czas bezcenny czy stracony?
Jako osoba, której w dniu urodzin życzą “100 lat w wolontariacie” stwierdzę, że pytanie jest retoryczne. Sympozjum i gala, które odbyły się w miniony weekend zaliczam do udanych.
Alpaki #1
Leniwa niedziela, choć właściwie już nie odróżniam dni tygodnia. Tyle wolnego! Tyle prawie-nadrobionych zaległości… Jeszcze chwila i nie będę wstawać tak późno. Pewnie nie tylko ja mam takie myśli.
Hachiko – pies, który spowodował histerię
Leniwy wieczór, czyli film oglądany na laptopie. Tym razem na tapet wzięłam Hachi: A Dog’s Tale, tytuł polski to mój przyjaciel Hachiko.
2013 – czy aż taki straszny jak go malowałam?
Czas podsumowań i nowych założeń. Nowych planów nie będzie, postanowień nie robię. Jest na to czas w każdym innym momencie roku. Ale podsumuję, co mi szkodzi 🙂 Pod względem pecha – to był najgorszy rok. Wszystko się psuło (moje ciało także), w momentach względnej stabilności okazywało się, że jednak nie jest tak miło jak być […]
23 powody do radości
Czasem narzekamy. Nawet częściej niż czasem. Łatwiej nam wymienić wady niż zalety, dostrzegamy głównie smutki i problemy. Moje (już) 23 powody do radości to :
Otwieranie okien szkodzi
Jadę autobusem. Śmierdzi w nim żulem. Robi mi się niedobrze. Szybkie spojrzenie na okna z jednej strony autobusu – zamknięte, z drugiej – oczywiście też zamknięte. Otwieram jedno najbliżej siebie i próbuję oddychać normalnym powietrzem. Trzask, okno już zamknięte. Patrzę na gościa a on do mnie: “przeziębię się!”
Jak przeżyć półmaraton?
Wrażenia Tysi z półmaratonu to tak naprawdę kilka słów kompletnej amatorki, która przebiegła-przeszła półmaraton (w co już jest w stanie uwierzyć, bo kilka mięśni się odezwało). Nie znajdziecie tu planu treningowego, bo cała akcja była w rzeczywistości spontanem.
Warszawa- wrażenia z konferencji
38 godzin bez snu, setki kilometrów w pociągu, łażenie po zaspanej stolicy Polski, słuchanie prelegentów, pyszne gołąbki, litry wypitej kawy, drżące ręce i niedobrana ostrość – tak wyglądają minione dwa dni w skrócie.
Szlifowanie języka dla leniwych – seriale
Chwila przyjemności i relaksu połączona z nauką języka obcego? Dlaczego nie! Oglądajmy filmy, seriale, czytajmy, miejmy kontakt z językiem 🙂
Nie od poniedziałku, od dziś!
Zacznę w poniedziałek. Od jutra będę biegać. W sobotę na pewno się za to wezmę. Ale w niedzielę to już na bank to skończę. A w poniedziałek…
Szlifowanie języka dla leniwych – coursera
Seriale, filmy, nagrania, słówka i czytanki Cię nudzą? A może nie masz weny, by zadbać o kontakt z językiem, którego się uczysz? Jeśli tak jak ja nie masz ochoty na kolejny internetowy kurs językowy witaj w klubie 😉
Hiszpański z ulubionych
Zbiór linków do nauki hiszpańskiego zawsze jest mile widziany, prawda? Tym razem dzielę się z Wami zawartością moich zakładek
Migrena – złośliwa menda znów atakuje
Miał być piękny dzień.Ustalony co do minuty, tak jak lubię, z kalendarzem w prawej i zegarkiem na lewej ręce. I co? I pstro.Odwiedziła mnie migrena. Coś czuję, że lało całą noc, ale nie jestem w stanie stwierdzić. Dopijam kawę i powoli wracam do świata żywych.