Bardzo lubię czytać i na przestrzeni ostatniego roku pochłonęłam ich całkiem sporo. Dzisiaj chcę się z Wami seriami kradnącymi serduszko. Ostrzegam – nie byłam w stanie się oderwać a objętość nie była mi straszna!
Podzieleni
Kiedy w Polsce głośno było o aborcji, ja natknęłam się na tę książkę. Czy możliwa jest aborcja po urodzeniu dziecka? Jasne, nazywa się podzieleniem i dzięki niej wielu ludzi ma nową twarz, szyję czy inne komponenty ciała. Brzmi strasznie? A gdyby to Ciebie chcieli podzielić? Poddałabyś się czy walczyła z całych sił z chorym układem? A może pomagałabyś innym i stworzyła ruch oporu przeciwko podzieleniu? Z niecierpliwością czekam na tom trzeci, bo zarówno Podzieleni jak i Rozdarci wzbudzili we mnie masę emocji!
Co ze mnie zostało
pierwsza część cyklu Kroniki Hybrydy (niestety, na razie nie wydano w Polsce reszty książek, po angielsku też dość trudno zdobyć). Świetna opowieść o dwóch duszach zamieszkałych w jednym ciele, z której, zgodnie z prawem, przeżyć może tylko jedna. Co jeśli żadna nie będzie chciała się poddać? Trochę przypomina to złożoność naszego charakteru – z jednej strony tak, z drugiej inaczej. Czy hybryda ma prawo żyć? Jest psycholem, którego trzeba pozbawić jednej z dusz? A może to normalny człowiek, jak Ty czy ja i powinno się dać im żyć? A może to faktycznie dewiacja, którą powinno się wyplenić? Kto przetrwa – Addie czy Eva?
Silos
Całą serię czyta się lekko (po kolei: Silos, Zmiana, Pył), ale jest dość wiele podobieństw do cyklu Metro. Trzeba przyznać, że jest kilka elementów, które mnie przyciągnęły. W sumie to chyba nie da się stworzyć futurystycznej wizji, która nie kojarzyłaby się z czymś już przeczytanym, prawda?
Silosy, znane nam z funkcji magazynowej, są domem i jedynym światem dla szczęśliwców, którzy przeżyli zagładę. Co ciekawe, silosy są wpuszczone w ziemię i wyposażone w różne innowacyjne rozwiązania technologiczne. To wszystko sprawia, że zaczyna się mieć podejrzenia co do celu ich powstania. Co jakiś czas jeden z mieszkańców łamie prawo Silosu i za karę trafia na “czyszczenie”. Już samo prawo obowiązujące tubylców powoduje wzburzenie, a co dopiero ich wygnanie na powierzchnię pełną toksyn, by wyczyścili ekran ukazujący pozostałości dawnego świata.
W tym dzikim środowisku rodzi się i dojrzewa Jules, która pewnego dnia zostaje skazana na czyszczenie. Czy ono się odbędzie? Kto i po co zbudował Silos? Czy jest on jedyny? A może jest ich więcej? Co stało się z Ziemią? Czy istnieje jeszcze jakieś życie? Te i inne pytania najdą Was w trakcie czytania i na pewno znajdziecie na nie odpowiedzi, w końcu to całe trzy tomy wspaniałej przygody!
Metro 2033
to seria, której chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Odnoszę wrażenie, że jest baaardzo wzorowana na jednej z gier komputerowych, ale nie stało to na przeszkodzie, by przeczytać całą serię (Metro 2033, Metro 2034 i Metro 2035). Zastanawiam się tylko, czy jestem jedyną osobą, która po przeczytaniu tej serii odczuwa lekki niepokój w metrze i zastanawia się nad jego układem i ewentualną drogą ucieczki?
Możliwe, że te książki już widzieliście na moim instagramie 🙂
Cykle Podzieleni i Silos oraz książkę Co ze mnie zostało znajdziecie w ofercie wydawnictwa Papierowy Księżyc.
Post powstał we współpracy z Papierowym Księżycem.
To zupełnie nie mój gatunek. Jakoś nie mogę się przekonać do fantastyki itd.
Szczerze? Też niezbyt mi się podobał, ale te książki zmieniły moje podejście 🙂
Generalnie nie przepadam za sci-fi i postapokaliptycznymi wizjami, niemniej jednak zaciekawiła mnie seria “Podzieleni”, bo porusza temat, który rzadko pojawia się w literaturze, a historia zapowiada się oryginalnie 🙂
Polecam, bardzo dobra, nie mogę już się doczekać kolejnej części!
Żadnej z tych serii nie znam. Nawet o nich nie słyszałam, choć okładkę “Co ze mnie zostało” gdzieś widziałam. Co za wstyd… 🙁
To już znasz 😀 Któraś Cię zainteresowała?